Kilka dni temu spadła mi z półki książka Kotlera i Caslione – „Chaos. zarządzanie i marketing w erze turbulencji”.
Sama spadła, więc może to jakiś komunikat – może warto przeczytać ponownie. Czytaj dalej
Kilka dni temu spadła mi z półki książka Kotlera i Caslione – „Chaos. zarządzanie i marketing w erze turbulencji”.
Sama spadła, więc może to jakiś komunikat – może warto przeczytać ponownie. Czytaj dalej
Genetyka (ze starożytnej greki: γένεσις genesis – „pochodzenie”) – nauka o dziedziczności i zmienności organizmów, które są oparte na informacji zawartej w podstawowych jednostkach dziedziczności – genach.
Przygotowywałem w tym tygodniu prezentację dla pewnej firmy. W trakcie pracy uderzyło mnie, że firma funkcjonuje podobnie jak homo sapiens i zwraca się do doradcy tak jak my zwracamy się do lekarza, gdy nie czujemy się najlepiej.
Na zewnątrz, firma wygląda jeszcze zdrowo – ma jednak podwyższoną temperaturę i od środka widać, jak organizm walczy. Zarząd, czyli mózg firmowego organizmu zdiagnozował temperaturę i przyszedł do mnie po aspirynę. Problem w tym, że temperatura jest tylko skutkiem, a nie przyczyną złego samopoczucia.
Przystąpiłem do wstępnej diagnozy – na razie powierzchownej, bo firma nie chce się poddać badaniom. Czytaj dalej
Dostałem dziś ciekawego maila od kolegi – kilkanaście rad jak zwiększyć własną produktywność.
Oto jego lista:
Któregoś zimowego ranka grupa chłopców zebrała się na boisku w Nowym Jorku. Ziemia była pokryta warstwą lodu. Chłopcy postanowili sprawdzić, który z nich dojdzie do drzewa najprostszą drogą. Idąc, chwiali się i mieli problemy z utrzymaniem równowagi. Ostatni młodzieniec szedł wprost na drzewo, nie zboczył ani na cal z obranego kursu. Zainteresowało mnie to i zapytałem: „Jak to zrobiłeś?” Chłopiec odpowiedział: „Po prostu widziałem tylko to drzewo. Nie zwracałem uwagi na swoje stopy, koncentrowałem się tylko na celu, widziałem tylko to drzewo”
Baird T. Spalding, Życie i Nauka Mistrzów Dalekiego Wschodu
Niby tak prosta lekcja, a jednak nie stosujemy jej w praktyce.
W zarządzaniu rozbijamy nasz cel na cele szczątkowe (poszczególne kroki) i często używamy skomplikowanej machinerii by mierzyć nasz postęp. Doktoryzujemy się jednocześnie na temat techniki stawiania kroków, rozkładania ciężaru na stopie, mierzenia odchyleń od prostej i wdrażania planów korygujących.
Banany w Polsce kosztują teraz w hurcie pomiędzy 2,90 a 4,10 zł za kilogram.
W ubiegłym tygodniu sieć handlowa BOMI zrobiła promocję na importowane z Ekwadoru banany Bonita, które można było nabyć w cenie 1,69 zł/kg.
Dlaczego piszę o bananach?
Bo jest to najświeższa wojna cenowa o jakiej słyszałem. A niniejszy artykuł ma być o kształtowaniu ceny i o polityce cenowej.
Banany, które kiedyś były symbolem luksusu, obecnie stały się towarem masowym (commodity), gdzie jedyną formą konkurowania może być tylko najniższa cena.
Facebook dokonał rewolucji i tym samym dostarczył nowych możliwości swojej konkurencji, która konkurencją być przestała.
Poprzez integrację z Facebookiem Filmweb jest chyba jednym z pierwszych polskich portali tematycznych, który doświadczy zapewne niesłychanego wzrostu w najbliższych latach. Z portalu dostarczającego „content” stanie się portalem prawdziwie społecznościowym – właśnie poprzez integrację społeczności wokół zgromadzonej w portalu treści.
Jest to, co prawda, moja wyłącznie subiektywna ocena dokonana „na nosa” – bez żadnych szczegółowych analiz, ale wydaje mi się, że tym razem, wychwyciłem „punkt przełomowy” (The Tipping Point, według Gladwella). Omnigence Sp. z o. o dodaję do grona obserwowanych spółek, bo potencjał widzę przed nią ogromny. Dodam przy tym, że nie znam ani właściciela, ani ludzi tworzących zespół Filmwebu, ani żadnej ze spółek bądź brandów tworzących Omnigence Group. Nie widziałem sprawozdań finansowych, nie czytałem raportów zarządów. Nie wiem nawet dokładnie czym zajmują się pozostałe spółki z grupy. Czuję jednak, że Filmweb zrobi odjazd! Nie wiem też, czy decyzja o integracji z FB była świadomą decyzją strategiczną, czy też podjęta od tak – bez żadnych głębokich dyskusji – ot, dorzucono po prostu facebookową aplikację. Mój nos mówi mi jednak, że decyzja ta zmieni drastycznie losy Filmwebu.
Jedyne, co może im przeszkodzić w rozwoju, to brak kapitału. Aż mnie korci by zerknąć w sprawozdanie finansowe i zobaczyć jedną tylko pozycję – kapitały własne. Zaczynali z kapitałem podstawowym 50 tys. PLN. Ciekaw jestem niezmiernie jak sobie z tą kwotą radzili przez ostatnie 12 lat.
Gdyby ktoś zechciał o tym porozmawiać, zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Instrukcja gotowania żaby, z którą po raz pierwszy zetknąłem się w „Piątej dyscyplinie” Petera Senge okazała się tylko bajką, niepotwierdzoną w praktyce.
Naukowo i eksperymentalnie udowodniono, że żaba wyskoczy – niezależnie od tego, czy wrzucimy ją do gotującej się wody, czy też włożymy ją do wody letniej i będziemy stopniowo podgrzewać.
Naukowcy ustalili „krytyczne temperatury maksymalne”, podgrzewając wodę o 2˚C na minutę. Gdy temperatura wody się podnosi, żaba się ożywia i wyskakuje z garnka!
Szkoda trochę, że tak piękna metafora nie ma żadnego uzasadnienia w praktyce. Jest bowiem super ilustracją stopniowej zmiany, która usypia naszą czujność.
Cóż, trzeba będzie poszukać innych metafor. Jedną znalazł już Spencer Johnson
Czy ktoś ma może jakieś inne pomysły?
Udało mi się w jednym miejscu zebrać wszystkie ważniejsze książki o Warrenie Buffecie. Jest tego 35 sztuk. Jak widać Buffett nie tylko sam zarabia, ale też daje zarobić innym.
Tutaj można poczytać sobie obszerne fragmenty większości książek, klikając na link z tytułem,
a tutaj można zobaczyć (i kupić) więcej książek zahaczających o najbogatszego człowieka na świecie
Wdałem się dziś w dyskusję na Goldenie na temat reguły KISS.
Dla mnie akronim oznacza po prostu Keep It Simple Stupid, choć Wiki podaje również inne rozwinięcia. Co ciekawe, wpis na polskiej Wiki próbuje przewłaszczyć pierwsze zastosowanie zasady KISS na programistów
Reguła ta powstała w odniesieniu do projektowania, choć szybko przeniosła się na komunikację i równie dobrze może być wykorzystana w innych dziedzinach. Od lat staram się o niej zawsze pamiętać przy projektowaniu i prowadzeniu szkoleń. Dziś postanowiłem napisać o jej zastosowaniu w zarządzaniu.
Czytaj dalej
Warren Buffet umieścił właśnie na swojej stronie Facebooka ciekawy wpis:
„I don’t care where someone went to school, and that never caused me to hire anyone or buy a business…”
Nie mogę się z nim bardziej zgodzić. Nie wiem czy dlatego, że jestem dość świeżo po lekturze jego biografii, czy też dlatego, że jakoś zawsze zatrudniani przeze mnie absolwenci dobrych szkół nigdy nie generowali spodziewanego ROI…