Właśnie przed chwilą sąd ogłosił wyrok w najdroższej sprawie cywilnej w historii brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości.
Dwóch rosyjskich miliarderów mieszkających w Wielkiej Brytanii pokłóciło się o pieniądze. Starszy z nich postanowił pozwać młodszego o zwrot wyłudzonych 3 miliardów funtów. Oczywiście, „wyłudzenie” miało miejsce wcześniej, w Rosji, ale że system prawny w ojczyźnie obu panów nie do końca jest obiektywny, doszło do sprawy w Londynie.
Nie jest to sprawa jedyna – ponoć wśród rosyjskich oligarchów panuje teraz moda na sądzenie się na wyspach – ale jak do tej pory, sprawa to największa i budząca duże zainteresowanie gawiedzi. Czytaj dalej