Najsłabsze globalne banki

Przetasowania w bankowości 2012

Weiss Ratings opublikował wczoraj raport o najsłabszych globalnych bankach. Poniżej 5 najgorszych w rankingu wedle wielkości aktywów:

Deutsche Bank AG – rating D
Wedle sprawozdania finansowego za 2011 rok, DB jest obecnie największym bankiem na świecie z aktywami na poziomie 2,8 biliona USD. Analitycy Weissa nadali mu rating D (słaby), ze względu na bardzo niski wskaźnik pokrycia aktywów kapitałem własnym (1,8% tangible common equity ratio, w porównaniu do średniej branżowej 8,4%) i niską stopę zwrotu na aktywach (0,1% ROA w porównaniu do średniej branżowej 0,9%)

Barclays PLC – rating D
Aktywa 2,4 biliona USD zapewniają temu bankowi 7 miejsce wśród globalnych banków. Analitycy Weissa krytykują jakość portfela kredytowego, niską zyskowność i niski współczynnik kapitałowy. Kredyty nieregularne stanowią równowartość 37,2% kapitałów własnych w porównaniu do średniej branżowej 31,5%, ROA 0,2% też znacznie poniżej średniej branżowej.

Royal Bank of Scotland – rating D
W rankingu globalnych banków RBS jest tuż za Barclays z aktywami 2,3 biliona USD. Kredyty nieregularne 53% kapitałów własnych, ujemna stopa ROA -0,2%

Credit Agricole – rating E
Credit Agricole jest drugim największym bankiem we Francji z aktywami 2,2 biliona USD. Analitycy Weissa krytykują słabe współczynniki wypłacalności (wskaźnik pokrycia aktywów kapitałem własnym na poziomie 1,2%, ROA na poziomie 0,1% i kredyty nieregularne na poziomie 34,7% kapitału. Dlatego też bank uzyskał najgorszy rating E (bardzo słaby).

Bank of America – Rating D+
Największy amerykański bank, na 10 miejscu banków globalnych z aktywami 2,1 biliona USD.
Ujemna stopa zwrotu na kapitałach (ROE -1,5%) jest wedle analityków wynikiem prowadzonej w ubiegłym roku restrukturyzacji.

Nokia tonie

Fitch obniżył właśnie rating długoterminowy Nokii do BB+, a więc jako pierwsza agencja ratingowa uznał, że Nokia nie zapewnia już pewności co do spłaty kapitału i terminowej obsługi zadłużenia.

Nie mamy gwarancji co do długoterminowych perspektyw i trudno jest przewidzieć rozwój wydarzeń. Dlatego też zadłużenie Nokii zaczynamy traktować jako spekulacyjne. Dotyczy to ok. 5 miliardów euro zadłużenia.

CDS-y na obligacjach Nokii podrożały o 55 bps do 590 punktów bazowych. Cena akcji NOK na giełdzie helsińskiej spadła do 2,63 euro za sztukę i jest obecnie na poziomie z grudnia 1996 roku. Prezes Elop cofnął więc firmę już o 16 lat. Cóż, zapewne będzie niedługo persona non-grata w Finlandii.

Czytaj dalej

Rating Grecji w górę

Fitch podniósł długoterminowy rating Grecji do B- z perspektywą stabilną – źródło

Czytając notkę prasową, trochę trudno jest się połapać w poszczególnych ratingach:

  • Fitch wycofał ratingi dla starych obligacji
  • Nowe obligacje wydane za stare w wyniku ugody z obligatariuszami otrzymały rating B-
  • Obligacje wyemitowane w oparciu o prawo zagraniczne posiadają nadal rating C
  • Krótkoterminowy rating dla zobowiązań walutowych został podniesiony do B
  • Country Ceiling potwierdzony na AAA

Czytaj dalej

Nowy rating Grecjii

Codziennie się czegoś uczymy. Ja wczoraj dowiedziałem się, że S&P ma kategorię ratingu SD – Selective Default. Do tej pory myślałem, że po ratingu C zawsze występuje D. Aż musiałem ściągnąć raz jeszcze metodologię ratingów. Jak się możecie domyśleć, zdziwienia nie było – o kategorii SD w oficjalnych dokumentach S&P ani słowa.

Skala ratingowa Standard & Poor's

Czytaj dalej

Moody’s obniża ratingi

Zgodnie z oczekiwaniami agencja ratingowa Moody’s Investors Service obniżyła dziś ratingi dla 6 państw europejskich i zmieniła perspektywę dla kolejnych trzech.

Głównym powodem jest kryzys strefy euro, słabe prognozy ekonomiczne dla Europy i potencjalne problemy dla europejskich banków po ogłoszeniu niewypłacalności Grecji.

Obniżone ratingi:

  • Hiszpania – obniżka ratingu z A1 do A3, prognoza negatywna
  • Malta – obniżka ratingu z A2 do A3, prognoza negatywna
  • Portugalia – obniżka ratingu z Baa2 do Baa3, prognoza negatywna
  • Słowacja – obniżka ratingu z A1 do A2, prognoza negatywna
  • Słowenia – obniżka ratingu z A1 do A2, prognoza negatywna
  • Włochy – obniżka ratingu z A2 do A3, prognoza negatywna

Obniżka ratingów grozi także trzem kolejnym państwom, dla których Moody’s obniżył prognozę do negatywnej:

  • Austria
  • Francja
  • Wielka Brytania

Czytaj dalej

S&P obniża rating dla EFSF z AAA do AA+

standardpoor teczkaPo obniżeniu ratingu dla Francji i Austrii w piątkowy wieczór, S&P obniżyło wczoraj rating dla Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej.

Zdziwienia nie było.

Agencja zapowiadała bowiem już w grudniu, że obniżenie ratingów państw gwarantujących ten fundusz spowoduje konieczność automatycznego obniżenia ratingu EFSF. W uzasadnieniu decyzji mogliśmy przeczytać – „brakuje dodatkowych zabezpieczeń, które zrównoważyłyby utratę zdolności kredytowej gwarantów”.

Gazety jak zwykle zagrzmiały – S&P uderza w EFSF, Puls Biznesu i Bankier nazwały to „ciosem w EFSF”. Nikt jednak nie napisał, że politycy mieli świadomość takiego działania i mogli temu zapobiec – np. poprzez zwiększenie środków dla funduszu, albo dostarczenie innych gwarancji. Niestety tego nie zrobili i zapłacą za to w przyszłości.

Rynki, w przeciwieństwie do mediów, nie przejęły się zbytnio – inwestorzy mieli już tę informację od dawna zdyskontowaną w cenie. Teraz zaczęli szukać okazji do zajęcia długich pozycji.

Na marginesie, chciałbym napisać o kilku ciekawych zjawiskach, które mogliśmy zaobserwować w odniesieniu do ratingów.

Czytaj dalej

Ratingi państw europejskich

W ratingach państw na literkę "P" mamy najwyższą ocenę

Dziś wszyscy z niecierpliwością wyczekują na nowe ratingi dla państw europejskich (S&P się opóźnia), a mnie cieszy, że w ratingach państw na literkę „P” mamy najwyższą ocenę.

O tym, że pogorszą się ratingi wiadomo było już od jakiegoś czasu. Nikt jednak nie wiedział do jakiego poziomu zjadą, a to będzie miało bezpośredni wpływ na rentowność obligacji i tym samym na koszt refinansowania.

Na dodatek, dziś rano zerwano negocjacje z wierzycielami Grecji. Oficjalnie podano komunikat, że negocjacje zostały odroczone w celu przemyślenia stanowisk. Problem nie w tym, że Grecja jest niewypłacalna, tylko w tym, by nie wystąpił tzw. „Credit Default Event”, czyli oficjalne ogłoszenie tego faktu. Spowodowałoby to uruchomienie wszystkich instrumentów CDS, a to już bezpośrednio grozi globalnemu systemowi bankowemu. I być może właśnie z tego powodu Agencja S&P tak zwleka z ogłoszeniem nowych ratingów. Czytaj dalej

Na kryzys dywersyfikacja

Przetasowania w bankowości 2012

Pod koniec ub. roku zauważyłem dość ciekawy trend. Chyba po raz pierwszy w historii firmy globalne zaczęły uwzględniać w swoich strategiach na 2012 rok nowy cel – dywersyfikację relacji bankowych!

Tym razem nie chodzi tylko o dywersyfikację źródeł finansowania.

Głównym powodem jest ochrona płynnych aktywów (czytaj: gotówki!). Dyrektorzy finansowi zaczynają poważnie obawiać się o upadłości banków i dywersyfikują swoje przepływy przez rachunki. Uważnie też przeglądają ratingi banków, a czasem nawet zlecają analizy sprawozdań finansowych banków profesjonalnym analitykom, a to już całkiem nowe zjawisko!

Konsekwencje strategiczne dla banków będą poważne. Wygląda na to, że jeszcze nie wszyscy bankowi menedżerowie zdają sobie z tego sprawę. Największe banki stracą najwięcej, dla mniejszych banków trend ten otwiera drogę do niezaplanowanych zysków. Na pewno wygrane będą agencje ratingowe, które za nadanie ratingu kasują przecież spore pieniądze. Na pewno też w 2012 roku zaobserwujemy spore zmiany na rynku usług finansowych.

Jak zmieni się sektor bankowy? Czytaj dalej

Kraje strefy euro będą miały niższe ratingi

– ostrzegła właśnie agencja S&P.

Sześć krajów z ratingiem AAA otrzyma ostrzeżenie w postaci negatywnej prognozy i ich rating może zostać obniżony jeśli europejscy przywódcy ponownie nie dojdą do porozumienia. Jak dotąd spotykali się, ogłaszali że się ze sobą w zasadzie zgadzają i podawali termin kolejnego spotkania. Wygląda na to, że cierpliwość agencji ratingowych się skończyła.

Do tego należy dodać informację opublikowaną w ubiegłym tygodniu w The Economist. W zasadzie wszystko widoczne jest jak na dłoni w jednym wykresie:

Alarm lawinowyEdytor zatytułował ten wykres: „Alarm lawinowy”. W lewej kolumnie widzimy wartość obligacji wyemitowanych w tym roku przez 27 największych banków europejskich. W kolumnie prawej widzimy wartość obligacji zapadalnych w poszczególnych miesiącach przyszłego roku.

Widzimy, że począwszy od  czerwca 2011 banki mają problem ze sprzedaży własnych obligacji – czytaj: z pozyskiwaniem finansowania. Oznacza to, że by utrzymać obecną akcję kredytową muszą pozyskać znacznie więcej depozytów, albo podnieść kapitał. Na kapitał banków nie ma chętnych, więc banki konkurują o depozyty. A tam, gdzie rośnie konkurencja – spadają zyski i trudniej będzie uzupełnić kapitały z zysku by za kilka lat spełnić wymogi NUK (Bazylea 3).

Problemy europejskich dziurawych budżetów przekładają się na problemy prywatnych banków, a to z kolei przekłada się dalej na problemy europejskich rządów. To taka samonapędzająca się spirala. Dlaczego?

Czytaj dalej