Szkolenie z sygnałów wczesnego ostrzegania na przyszły rok.

30 listopada skończyłem cykl szkoleń z analizy kredytowej dla jednego z polskich banków i jeszcze wyciągam wnioski.

Najlepsze z mojej perspektywy było to, że mogłem pracować bezpośrednio z uczestnikami, a nie przez Zoom, Skype czy inną zdalną platformę. W mojej ocenie to robi wielką różnicę.

Czytaj dalej Szkolenie z sygnałów wczesnego ostrzegania na przyszły rok.

Wprowadzenie do analizy kredytowej

Dla uczestników moich ostatnich szkoleń załadowałem kolejną prezentację. Wkrótce dostępna będzie wraz z opisem w zakładce Bankowość – Analiza kredytowa.

Jak zapewne wiecie, na szkoleniach nie lubię pokazywać slajdów. Są one tylko materiałem referencyjnym, na którym starałem się skondensować niezbędną teorię i kilka ilustracji.

Do prawdziwej wiedzy macie szanse dotrzeć w trakcie ćwiczeń. Sytuacje szkoleniowe dają wam okazję do popełniania błędów, bez ponoszenia wymiernych konsekwencji. Zobacz prezentację

Chleba i igrzysk wołali Rzymianie

Spółka Cinema City opublikowała właśnie sprawozdanie finansowe za 2011 rok. W zasadzie wystarczy zerknąć na jeden slajd z prezentacji dla inwestorów, by wiedzieć wszystko – bez szczegółowej analizy:
Cinema City 2011 wyniki finansowe i trendy 5 latŹródło: prezentacja dla inwestorów

I choć moją pierwszą myślą było skojarzenie z zawołaniem Rzymian, gdy Cesarstwo padało – „Chleba i igrzysk”, nie o tym jednak będę tu pisać. Być może, jeśli czas pozwoli, napiszę o tym w nieco odmiennym blogu Czytaj dalej

LFR i jak w banku!

Lubelska Fundacja RozwojuWygląda na to, że przez rok znów będę miał powód by w weekendy odwiedzać Lublin i przy okazji realizować dalej mój oddolny, obywatelski i ochotniczy…

„Lubelski happening”…

Na zlecenie Lubelskiej Fundacji Rozwoju będę prowadził 3 różne szkolenia dla pracowników lokalnych banków:

  1. Umiejętność czytania dokumentów finansowych
  2. Profesjonalna analiza ekonomiczno-finansowa
  3. Zarządzanie ryzykiem kredytowym

Napracowałem się dziś nad programami, by z jednego tematu zrobić 3 różne szkolenia – bo czy można zrobić analizę ekonomiczno-finansową nieprofesjonalnie? A jak posiąść umiejętność czytania sprawozdań bez takiej analizy? I jak wreszcie zarządzać ryzykiem kredytowym, jeśli nie uwzględni się analizy ekonomiczno-finansowej w procesie kredytowym? Musiałem się jednak dostosować do narzuconych tematów i zakresów merytorycznych

Dla zainteresowanych bardziej szczegółowe opisy programów poniżej:

(ostrzegam jednak, że dość długie) Czytaj dalej LFR i jak w banku!

Analiza finansowa

Tradycyjny proces planowaniaDziś opisujemy analizę finansową w dwóch obszarach:

historycznym – na bazie danych finansowych za minione okresy

przyszłym – na bazie wykonanych prognoz na cały tenor kredytu

Pamiętajcie proszę, że analiza nie jest sztuką dla sztuki. Jest to filar umożliwiający lepsze zrozumienie ryzyka i ustrukturyzowanie transakcji. „Podziwiać” ten filar należy w kontekście całego „budynku” 🙂

Czytaj dalej Analiza finansowa

Ocena branży i pozycji konkurencyjnej

II filar analizy kredytowej - ocena branży i pozycji konkurencyjnej, Model 5 sił Portera: relacje z dostawcami, relacje z odbiorcami, rywalizacja istniejącej konkurencji, potencjalna konkurencja, substytuty, strategia różnicowania: konkurowanie poprzez produkt, konkurencja poprzez obsługę i jakość usługi, konkurencja cenowa i systemowa; Cykl życia produktu, cykl życia firmy, cykl życia branży

Dziś pora na drugi filar analizy zdolności kredytowej – ocena branży i pozycji konkurencyjnej firmy.

Najpierw musimy zrozumieć dobrze sytuację w branży (5 sił Portera), zadać sobie pytanie czy istnieją bariery, które chronią inkumbentów przed potencjalną konkurencją i przeanalizować strategię spółki. Najbardziej użyteczne narzędzia, które możemy wykorzystać w tym celu, to:

1) Matryca BCG

2) Matryca różnicowania

Przydatne w procesie analizy będą też dwa wykresy: Cykl życia branży i wykres pozycjonowania firmy względem konkurencji. Na koniec wreszcie należy spisać kluczowe czynniki sukcesu (KCS) dla branży i zadać sobie pytanie, w jakim stopniu firma je realizuje.

Prezentacja ku pamięci znajduje się: tutaj

Ryzyko kredytowe – powrót do podstaw?

Po kryzysie bankowym sprzed dwóch lat, banki mają duży problem z powrotną ekspansją kredytową. W podświadomości decydentów kredytowych utwierdził się odruch obronny „dmuchania na zimne”.

Z jednej strony banki muszą budować aktywa by odrobić straty, a z drugiej strony analitykom coraz trudniej zaakceptować ryzyko. Zamiast koncentrować się na tym co ważne, spędzają coraz więcej czasu na wyszukiwanie uzasadnień dla decyzji odmownej. A strat nie da się odrobić tylko przez cięcie kosztów. czytaj dalej

Kongres Consumer Finance

Dziś w Warszawie obradował kongres Consumer Finance. Bardzo chciałem w nim uczestniczyć, niestety zabrakło czasu. Zdążyłem tylko wpaść na końcówkę by spotkać się z autorką nowej książki:

Monika Marcinkowska, Nowa Umowa KapitałowaKsiążka jest już w fazie finalnej. Będzie to solidny podręcznik z dziedziny bankowości. Szczególnie teraz, gdy po kryzysie 2008 banki globalne zmuszone zostały do uzupełnienia swoich kapitałów.

Zastanawiałem się przez chwilę, czy zamiast przyjętego już modelu 3 filarów NUK nie postawić na okładce domku z kart, ale krytyka banków byłaby niesprawiedliwością dla autorki. Na okładce zostanie więc tradycyjny symbol Bazylei. Domek z kart zostawimy na książkę o upadku Bear Sterns, albo o upadku Lehmana.

Nie zdążyłem też dotrzeć na czas do domu, by obejrzeć w TVN CNBC Biznes mojego ulubionego analityka – Jacka Maliszewskiego. Dojechałem akurat po jego wystąpieniu. Cóż, Nomura prognozuje dalsze umocnienie złotego, Jakubas wietrzy spiskową teorię dziejów wedle której zagraniczni inwestorzy się wystraszą i za euro będziemy płacić po 6 złotych, a i tak prawdopodobnie Jacek będzie miał rację. Podziwiam go za umiejętność selekcji danych do analizy (zawsze wybiera te kluczowe) i za konsystencję trafności prognoz. Toż to już ponad 10 lat się chyba zebrało.

Jutro zaczynam nowe szkolenie z ryzyka kredytowego. Tym razem szkolić będę z analizy mikroprzedsiębiorstw, czyli w terminologii mojego klienta firm o przychodach poniżej 8 milionów złotych. Gdyby był to mój bank, cały proces analizy kredytowej uprościłbym do 10 pytań. Zmieniłbym też system wynagradzania doradców bankowych, a resztę pozostawiłbym statystyce i odpowiedniej granulacji portfela. Niestety, bank nie jest mój, a ja muszę dostosować się do funkcjonujących w nim procedur.

Nad tym obecnie pracuję

Biblia analizy kredytowej przedsiębiorstw
Biblia analizy kredytowej przedsiębiorstw

Jak zwykle w niedoczasie, jak zwykle odciągany do innych projektów, a termin wydania coraz bliższy.

Na dodatek do daty wydania non-stop na szkoleniach, więc będę musiał chyba bloga trochę zaniedbać.