Wczoraj przedstawiciel Skarbu Państwa w RN zadał mi pytanie, czy uwzględniliśmy program redukcji kosztów w strategii dla szpitala.
Odpowiedziałem, że jeśli chcą ciąć koszty to powinni zatrudnić nas do restrukturyzacji – pięknie byśmy wtedy zlikwidowali wszystkie koszty, łącznie ze szpitalem.
Mogłem sobie pozwolić na taki żart, bo w trakcie warsztatu przewodniczący rady nadzorczej osobiście dodał kartkę o społecznej odpowiedzialności biznesu.
Jak trudno jest zarządzać szpitalem z perspektywy czysto ekonomicznej ilustruje następujący przykład – gdybyśmy chcieli minimalizować koszty i maksymalizować zyski, to zamiast ratować ludzkie życie, powinniśmy zlikwidować niedochodowy OIOM (Oddział Intensywnej Opieki Medycznej), zastosować Pavulon i rozwijać dochodowy zakład pogrzebowy (tego, na szczęście, nie ma w strukturze szpitala!).
Zysk nie zawsze jest najlepszym kryterium zarządzania. Czytaj dalej Ekonomia w szpitalu