Facebook nie zawodzi

Mirek likeWczoraj FB ogłosił swoje wyniki za 4 kwartał 2013 roku. Mucha nie siada. Na tym etapie cyklu życia firmy, wszelkie szczegółowe analizy  wydają się być zbyteczne. Zwłaszcza, że jak dotąd 2/3 globalnej populacji z internetu jeszcze nie korzysta.

Na callu Mark Zuckerberg rozpoczął od tego, że w 2012 roku zmienili kierunek – z produktów stacjonarnych przenieśli nacisk na produkty mobilne. W 2013 roku zmienili na mobilny cały model biznesowy. W 2014 roku zamierzają dostarczyć nowe, „wzbogacone doświadczenia” (user experiences) użytkownikom mobilnym. To naprawdę ciekawa zapowiedź. Zwłaszcza, że udział reklamy mobilnej przekroczył 50% w strukturze przychodów, a mnie jako użytkownika reklamy mobilne nie rażą tak bardzo jak reklamy stacjonarne.

Pod koniec ubiegłego roku ponad 1,2 miliarda ludzi na świecie użytkowało regularnie twarzoksiążkę. Jeśli zerkniemy teraz na slajd prezentujący ARPU w zależności od kontynentu, to widać od razu możliwości rozwojowe: (1) wzrost ARPU i (2) wzrost liczby użytkowników. Facebook idzie jak czołg w obu kierunkach na raz. Eksperymentuje i modyfikuje. Nawet jeśli czasem odbieramy działania fejsa jako bezczelność nastolatka, to i tak nie powstrzymamy tego postępu. Wszak w przyszłym tygodniu portal będzie obchodził swoje 10 urodziny. Jeśli nie pojawi się w międzyczasie jakaś nowa technologia (tzw. disruptive technology) to akcje FB mogą okazać się jedną z atrakcyjniejszych inwestycji bieżącej dekady. Czytaj dalej

Apple – wyniki za pierwszy kwartał 2014 i reakcje inwestorów

Apple jest jedną z tych firm, w których rok fiskalny nie pokrywa się z rokiem kalendarzowym. Wiele osób o tym zapomina i być może dlatego reakcje inwestorów są tak przesadzone…

Wczoraj po ogłoszeniu wyników cena akcji AAPL na aftermarket spadła o -9%.

Czy były ku temu powody? Czytaj dalej

Pekao SA 3Q – konferencja prasowa

Prezentacja wyników rozpoczęła się z 7-minutowym opóźnieniem, w kameralnym gronie. Ja oglądam za pośrednictwem Bankier.tv.

Rozpoczęła prezes Kornasiewicz, która stwierdziła, że dziennikarze nie będą mogli jutro skonsumować informacji ze względu na jutrzejsze święto. Następnie zaczęła czytanie prezentacji. Bez kontaktu wzrokowego, beznamiętnie – nie lepiej od swego poprzednika. Pani prezes sugeruję jakieś szkolonko z umiejętności prezentacji. Sam klasyczny ubiór i wygląd nie wystarczy.

„Bazując na solidnych fundamentach, z optymizmem patrzymy w przyszłość” – przy czytaniu tego zdania p. prezes się zająknęła, tak jakby nie do końca wierzyła w te słowa.

„Podsumowując, jesteśmy zadowoleni z wyników trzech kwartałów bieżącego roku” – też jakoś zabrakło mi entuzjazmu w głosie.

Pani prezes nie powiedziała nic… przekazała głos prezesowi Lovaglio. Szkoda tylko, że od razu tłumaczą – wolałbym słuchać Luigi w oryginale. Zwłaszcza, że tłumacz jest bardzo niechlujny w swej pracy… aaa eee, po dzieeeeewięciu mieeeesiącach…

„Przychody wzrosły, koszty spadły” – szkoda słuchać dalej, wyłączam się. Pekao SA ma chyba najgorsze prezentacje jakie widziałem…

Nie wyłączyłem się jednak, bo postanowiłem zadać pytanie. Zapytałem o rezerwy jakie zawiązano i rozwiązano w III kwartale i jaki był wpływ zmiany stanu rezerw na wynik finansowy. Nie otrzymałem odpowiedzi. Dziennikarze zaproszeni zostali na poczęstunek, a ja zabieram się do analizy wyniku i prezentacji.

Zdaje się, że o 10 rano, była prezentacja dla analityków, również dostępna jako live stream. Niestety przegapiłem. Patrząc jednak na konferencję prasową, wiele chyba nie straciłem. W Pekao poprawia się technologia, tyle że treści sensownej brakuje.

Wyniki mojej analizy zaprezentuję wkrótce na blogu. Gdyby ktoś zechciał wspólnie ze mną przedyskutować wyniki, to materiały źródłowe znajdują się tutaj.

Apple – wyniki Q4 2010

Steve Jobs

Steve Jobs pojawił się na ogłoszeniu wyników za ostatni kwartał 2010 roku.

Rozpoczął od stwierdzenia, że z reguły nie uczestniczy w tego typu prezentacjach. Nie mógł się jednak powstrzymać  tym razem. Był to bowiem pierwszy kwartał, w którym Apple przekroczyło barierę 20 miliardów USD.

W swoim wystąpieniu powiedział tylko o dwóch produktach:

Czytaj dalej

Google znów bije rekordy

Google znów bije rekordy. Kilka godzin temu, po zamknięciu giełdowych notowań, ogłoszono wyniki za drugi kwartał. W skrócie można powiedzieć, że żadna recesja nie jest w stanie zatrzymać tego giganta. Poniżej zestawienie kluczowych danych finansowych – tylko dla finansistów (dla pozostałych czytelników nie będzie to zapewne użyteczne – w bardziej przystępny sposób postaram się omówić wnioski przez weekend.

Czytaj dalej