CFO –
Ile stracimy jeśli przeszkolimy teraz pracowników, a oni odejdą do konkurencji?
CEO –
A ile stracimy jeśli nie będziemy ich szkolić, a oni zostaną?
CFO –
Ile stracimy jeśli przeszkolimy teraz pracowników, a oni odejdą do konkurencji?
CEO –
A ile stracimy jeśli nie będziemy ich szkolić, a oni zostaną?
Szanowny Panie Premierze,
Krew mi się dziś zagotowała, gdy przeczytałem wypowiedź Pana głównego doradcy gospodarczego tutaj. Do tego stopnia, że łamię swoje noworoczne postanowienie i czuję się w obowiązku zamieścić na blogu wpis negatywny.
Ostatni raz JKB mnie tak zdenerwował, gdy pytany w wywiadzie radiowym (jeszcze jako prezes PKO SA) czego go kryzys nauczył, odparł – „co to jest sprzedaż krótka”. Czytaj dalej
Jeszcze niecały rok temu, w życiu by mi nie przyszło do głowy, że mógłbym stać się eurosceptykiem. Dziś mam ku temu powód, który prezentuję poniżej:
Czytaj dalej
Przeczytałem właśnie w komunikat PAP o tym, że nasz rodzimy komisarz do spraw budżetu, zamiast ciąć wydatki, planuje wprowadzić nowe, europejskie podatki.
Tego w życiu nie spodziewałbym się po liberale!
Tym bardziej dziwię się, gdy słyszę to z ust Janusza Lewandowskiego. Ale jak widać – miejsce siedzenia zmienia perspektywę patrzenia, a to zapewne ma dalszy wpływ na synapsy.
Taka zapewne jest natura homo sapiens, że homo economicus ustępuje miejsca homo politicus!
„Niezwykle niemodne jest mówienie o źródle własnym UE i mówienie o czymś na kształt podatku europejskiego. Ale ja widzę tendencję, że daje się obronić w opinii publicznej podatek od transakcji finansowych czy inna forma opodatkowania sektora finansowego. To by było nawet popularne. Z natury jestem liberałem, więc nie chcę widzieć w tym tylko aktywizmu politycznego pod publiczkę. Ale tego typu podatek, jeśli nie szedłby do kasy narodowej, mógłby zasilić budżet europejski i obronić się w oczach ludzi” – powiedział Pan Komisarz PAP-owi Czytaj dalej
Dziś o 13:30 czasu polskiego Alistair Darling ogłosi budżet na nowy rok fiskalny w Wielkiej Brytanii. Co w nim będzie? – na razie wie tylko on sam. To jedna z najgłębiej skrywanych tajemnic do momentu ogłoszenia. Czytaj dalej