6,7 miliarda straty banku, który ma misję „Passion to perform”

Deutsche Bank ogłosił wczoraj, że w ubiegłym roku wygenerował 6,7 miliarda EUR straty, z zastrzeżeniem, że strata może się jeszcze pogłębić do zatwierdzenia sprawozdania finansowego 16 marca.

Czym spowodowana jest strata?

5,2 milarda EUR to koszty prawne i procesowe (głównie kary za oszukiwanie klientów i działanie na ich szkodę), jeden miliard na koszty restrukturyzacji i pół miliarda, które w ogłoszeniu zaginęło gdzieś między wersami – najprawdopodobniej strata operacyjna.

John Cryan uzasadnił tą stratę jako konieczną, by móc wreszcie realizować nową strategię 2020, która ma spowodować, że Deutsche Bank stanie się prostszą i efektywniejszą instytucją finansową z ograniczoną ilością produktów dla wybranych klientów, dla których bank będzie chciał zaoferować głębsze relacje.

Ciekaw jestem, czy za kilka lat jeszcze coś z tego banku zostanie… 28 stycznia zerkniemy na sprawozdanie finansowe za 4Q15 i zobaczymy co w cyfrach piszczy.

Źródło

Jak stracić 120 mln funtów (GBP) w pół roku

Trzeba mieć odpowiednie doświadczenie!

Według Bloomberga [źródło], trader, który w pół roku wygenerował 120 milionów funtów straty dla 5 banków podchodził do tego zadania już po raz trzeci. Poprzednio, w 2008 roku stracił 54 miliony funtów, a w 2013 roku milionów. Google twierdzi, że w Wielkiej Brytanii był powiązany z sześcioma już nieistniejącymi firmami…

Company search Alberto Statti

Cóż, ryzyko w Treasury powinno było wyłapać, że jego firmy bankrutowały już kilka razy. Tym razem podstawił swoją dziewczynę, która oficjalnie została dyrektorem firmy. Jej rodzina dostarczyła kapitał początkowy – ćwierć miliona funtów! Alberto był tylko jedynym pracownikiem zatrudnionym na podstawie umowy o pracę jako menedżer. Do pomocy miał dwóch młodszych traderów, którzy prowadzili własne działalności gospodarcze i zarabiali wyłącznie prowizję od transakcji. W sumie, handlowali mniej niż kwartał. W większości otwierali krótkie pozycje na obligacjach licząc na spadki cen. Firma mieściła się w jednym pokoju (dzielonym z inną firmą). Dziwi mnie, że w bankach dostali tak wysokie limity.

W obecnych czasach strata w wysokości 120 milionów jest prawie niezauważalna, gdy banki płacą wielomiliardowe kary, by nie przyznać się do łamania przepisów. Jest to jednak chora sytuacja. Wydaje mi się, że kluczowym czynnikiem sukcesu naszego tradera w generowaniu straty była presja na wynik w bankach. Gdy spadły stopy i zamarł handel, dealerzy banku cieszyli się chyba, że znaleźli jelenia, który chciał grać wbrew rynkowi. I tylko dlatego udało mu się tym razem dobrnąć do 120 milionów. A można było spokojnie takiej sytuacji uniknąć, gdyby zrobiono analizę 4 filarów.

 

O wycenie firm raz jeszcze

W ubiegłym tygodniu prowadziłem szkolenia, w których uczestnicy musieli m.in. wycenić nabywaną firmę. Stosowali różne techniki, by uzasadnić swoje decyzje – https://miropress.wordpress.com/finanse/wycena-spolek/

W jednej grupie, adrenalina spowodowana konkurencją i ograniczonym czasem na podjęcie decyzji przyczyniła się chyba do wyceny na poziomie wielokrotności przychodów. Grupie udało się wygrać przetarg, natomiast nie do końca wiedzieli jak wygenerować zysk na tej transakcji (ROI). W tym samym czasie, jak donosi Gazeta Wyborcza: „Bridgepoint kupuje Smyka za ponad miliard złotych„. Czytaj dalej O wycenie firm raz jeszcze

LPP a IPO InPost

Chciałem dziś opublikować analizę InPost. To najciekawsze emisja publiczna w tym roku. Nie chodzi tu bowiem o spółkę prezentowaną jako konkurenta Poczty Polskiej, a o firmę kurierską i sieć paczkomatów. Dostarczanie listów (kontrakt z sądami i prokuraturą) było tylko dźwignią, która umożliwiła spółce skokowy rozwój. Dla mnie ta działalność jest zupełnie nieistotna, usługa jest schyłkowa i wkrótce zostanie wyparta przez substytuty. Dlatego też nie przejmuję się zbytnio tym, że utrzymanie tego kontraktu może się nie udać.

Analizy jednak nie opublikuję. Celowo powstrzymuję się od tego i tłumaczę szybko dlaczego tego nie zrobię – wszystko widać na wykresie ceny akcji LPP w nagłówku wpisu. Kupiłem akcje tej firmy po 30 zł (nie pamiętam już dokładnie po ile, ale gdzieś w tych okolicach). Sprzedałem wkrótce potem po 300 zł za sztukę.Moje analizy i moja wiedza mówiły mi, że akcje są przewartościowane i wyżej już nie urosną. Była to jednocześnie chyba jedna z najgorszych decyzji biznesowych w moim życiu. I tyle.

Jeśli ktoś chce się bawić w analizy, zachęcam do lektury prospektu emisyjnego, który znajdziecie tutaj https://inpost.pl/pl/pierwsza-oferta-publiczna/prospekt-emisyjny

Decyzje o inwestowaniu każdy musi podjąć sam. Chciałem tylko przypomnieć o wzorze na pieniądze

Ostatnie dziesięciolecie

Patrzę na wykres WIG-20 za ostatnie 10 lat i widzę, z jakimi problemami będziemy musieli się zmierzyć w najbliższych wyborach.

Nie pamiętam już dobrze co działo się w latach 2005-2007.

Globalnie mieliśmy duże wzrosty. Gospodarki na świecie rozwijały się i nasza razem z nimi.

Tu PIS będzie pisał swoją narrację – „za naszych czasów było wspaniale”. Owszem, było – nie tylko dla wtajemniczonych. Czytaj dalej Ostatnie dziesięciolecie

Świat skazany na czekanie

Technologia bardzo upraszcza nam życie. Możemy bez problemu sprawdzić w Internecie czas oczekiwania na usługę medyczną.

Czas oczekiwania na usługę medyczną 2

Nic nie szkodzi, że na najlepszą dla mnie usługę muszę czekać 183 dni. To, że nie będzie już co rehabilitować, jest poza dyskusją. Kości się zrosną, stawy zamrożą albo ścięgna zerwą całkowicie. Czekać trzeba cierpliwie… Czytaj dalej Świat skazany na czekanie

Dogfight czyli jak Apple i Google poszło na wojnę i zaczęło rewolucję.

DogfightŻałuję, że nie przeczytałem tej książki wcześniej.

Gdy została po raz pierwszy wydana, odłożyłem ją na półkę. Nie pamiętam już dlaczego. Czy dlatego, że miała kiepskie recenzje? Z powodu okładki? A może ze względu na kiepski tytuł?

Coś w tym musiało być, bo w niecały miesiąc po promocji książka została wydana pod zmienionym tytułem. Nowy też nie jest lepszy. Czytaj dalej Dogfight czyli jak Apple i Google poszło na wojnę i zaczęło rewolucję.

Narzędzia strategiczne

Harvard Business Review promuje ostro swoją najnowszą książkę „Your Strategy Needs a Strategy: How to Choose and Execute the Right Approach”.

Trzech autorów to partnerzy zarządzający BCG, a więc firmy, która wniosła do zarządzania strategicznego przede wszystkim matrycę BCG: Czytaj dalej Narzędzia strategiczne