Dostałem dziś nowy raport ze stajni Mulforda, a w nim dość zaskakujący wykres i jeszcze bardziej zaskakująca prognoza…
„Po zapaści rynku w 2008 i 2009 roku, ceny akcji ponownie ożyły. Inwestorzy są bardzo zainteresowani w którym kierunku podążać będą teraz ceny akcji. Ciekawe wyniki można uzyskać patrząc z długoterminowej perspektywy na korelację pomiędzy GDP a indeksem Dow Jones Industrial Average (DJIA). W niniejszym raporcie przyjrzymy się relacji pomiędzy tymi wskaźnikami od 1916 roku. Jeśli nie wystąpią jakieś nieprzewidziane wstrząsy, znajdujemy silny historyczny precedens, na podstawie którego prognozujemy, że DJIA powinien znaleźć się w okolicach 15 000 punktów w 2011 roku”.
W sumie to dość odważna prognoza, choć pięknie ograniczono odpowiedzialność – „jeśli nie wystąpią jakieś nieprzewidziane wstrząsy”. Przecież takich nieprzewidzianych wstrząsów mamy w ostatnim czasie co niemiara i po latach studenci obu naukowców będą się mogli łatwo doktoryzować na wyjaśnianiu dlaczego model teoretyczny nie odzwierciedlił właściwie rzeczywistości.
Pełen raport możecie pobrać tutaj, a ja zapraszam wkrótce do lektury książki, która ukaże się nakładem Regan Press:
Bernard Baumohl, „Tajemnice wskaźników ekonomicznych. Ukryte zwiastuny przyszłych trendów gospodarczych i kierunków inwestowania”. Przekład pod redakcją prof. UW dr hab. Ryszarda Kokoszczyńskiego z NBP znajduje się obecnie w ostatnich fazach redakcyjnego dopieszczania.
Na blogu wydawnictwa zaczniemy wkrótce opowiadać, co w tej książce znajdziecie, więc również zapraszam do odwiedzin.