Pojawiła się wreszcie długo wyczekiwana przeze mnie książka Chrisa Andersona po polsku.
Wydawnictwo „Znak”, w ramach mojej ulubionej serii „Punktów przełomowych”, zrobiło promocję podobną do tej, którą zrobił autor wraz ze swoim amerykańskim wydawcą – przez pierwsze dwa tygodnie można było książkę ściągnąć za darmo. Potem trzeba było już płacić. Tak więc klikając na książkę możecie ją sobie pobrać.
Cena ZERO złotych do 12 czerwca!!!
Łapcie okazje – ściągajcie na e-czytniki, choć na staromodnego peceta jeszcze chyba nie jest dostępna. Na iPadzie czyta się świetnie. Na iPhonie – przyznam szczerze, nie załadowałem i nie próbowałem. Szkoda, że nie ma wersji na Kindle… Ale dostępna jest także w innym formacie, którego nie rozpoznaję.
Na iPadzie czyta się świetnie!
Czasem warto być tzw. „early adopter”! Miłej lektury