Czy jesteśmy gotowi na kryzys?

W ubiegłym tygodniu, gdy większość Polaków żyła jeszcze w stanie określanym jako „piłkoszał”  – nie ukrywam, było dość przyjemnym zjawiskiem – z rynków finansowych i z danych makroekonomicznych docierały do nas same negatywne komunikaty. Podobnie też zaczął się ten tydzień:

  • agencje ratingowe dalej obniżają ratingi banków,
  • europejscy politycy przygotowują się do kryzysowego szczytowania,
  • w jednym z brytyjskich banków wysiadł system komputerowy, co uniemożliwia im procesowanie płatności,
  • premier Grecji w szpitalu po operacji oka, grecki minister finansów rezygnuje po 4 dniach urzędowania (ponoć z powodów zdrowotnych),
  • Cypr prosi o ratunek.

Mógłbym tak wymieniać bez końca. Coraz więcej negatywnych informacji dociera też z Azji i Afryki. Jedynie Amerykanie przykrywają swoje negatywne dane zbliżającymi się wyborami. Aż nie chce się o tym pisać.

Jedynie Agencje PR mają pracy co niemiara, bo gdzie nie spojrzeć, jest popyt na ubranie złej wiadomości w dobrze brzmiący, pozytywny komunikat. Ot choćby taki, wydany wczoraj przez NBP:

„Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) i Narodowy Bank Polski (NBP) zawarły porozumienie na swapy walutowe na parze CHF/PLN. W przypadku wystąpienia napięć na międzybankowym rynku franka szwajcarskiego instrument ten umożliwi NBP zasilenie banków w Polsce we franki szwajcarskie. Wszystkie transakcje dotyczące swapów wymagają wcześniejszego zatwierdzenia przez SNB. Swapy te są operacjami z terminem 7-dniowym. Oba banki centralne nie przewidują, że porozumienie, które zostało zawarte jako środek ostrożnościowy, będzie musiało być wykorzystane”.

Niby brzmi poprawnie i pozytywnie, bo NBP zadba o to, by nie zabrakło nam CHF na spłacanie kredytów hipotecznych, ale dla osób myślących brzmi dość groźnie. Nie będę już dalej rozwijał tej myśli.

W trakcie pisania, wysłuchałem drugiego wykładu Nialla Fergusona w ramach tegorocznej serii Reith Lectures i w zasadzie wyłożył dziś znacznie lepiej ode mnie wszystko to, co chciałbym napisać. Zachęcam więc do wysłuchania i do dyskusji. Link do wykładu jest tutaj: http://bbc.in/LxXk6R (plik mp3 do pobrania)

Do dyskusji zapraszam w komentarzach.

Potęga pieniądza

Niall Ferguson Potęga pieniądzaNa święto historyczne polecam historyczną książkę.

O tej książce Nialla Fergusona pisałem już rok temu tutaj. Polecałem także jego filmową historię pieniądza „The Ascent of Money”.

Wczoraj zauważyłem w Empiku polskie wydanie jego najpopularniejszej książki. Kosztuje tylko 49 zł, a wydana naprawdę solidnie przez Wydawnictwo Literackie.

Raz jeszcze zachęcam do lektury.

Więcej o książce na stronach wydawnictwa tutaj.

Odrodzenie bankowości

High financierDostałem właśnie nową książkę Nialla Fergusona – biografię Siegmunda Warburga. Bardzo ciekawie się zapowiada! Prawdopodobnie zakończy się to kolejną nieprzespaną nocą.

Jest to biografia bankiera, który stracił prawie wszystko – najpierw poprzez kryzys lat 30 ubiegłego stulecia, potem przez nazistów, którzy postanowili, że jego bank powinien należeć do Aryjczyków.

Rozpoczął budowę banku od nowa, przy okazji przeobrażając bankowość w londyńskim City.

Bardzo mi się podoba 🙂

Ale teraz robię sobie przerwę i idę na rower