Kilka dni temu pojawiły się pierwsze raporty o tym, że Chińczycy przekierowali 15% całego internetu do siebie – w tym ruch pomiędzy rządowymi i wojskowymi serwerami w USA.
„Uderz w stół a nożyce się odezwą” – przysłowie ciałem się stało. Nagle państwowa firma China Telecom wydała oświadczenie, iż nieprawdą jest porwanie przez nich ruchu internetowego w kwietniu przez 18 minut.
Wczoraj, w komisja kongresowa oceniająca chińsko-amerykańskie relacje ekonomiczne i kwestie bezpieczeństwa w swoim raporcie rocznym stwierdziła, że ruch internetowy wygenerowany przez Senat USA, Departament Obrony, NASA i inne agencje rządowe został w kwietniu przekierowany przez chińskie serwery.
Czytaj dalej