Nokia – ile jest warta strategia po roku?

Strategia ogłoszona w ubiegłym roku przez prezesa Elopa zmniejszyła już kapitalizację spółki do 16 miliardów dolarów.

Dziś Nokia ogłosiła obniżenie prognoz na pierwsze dwa kwartały bieżącego roku, by chwilę po tym ratować resztki swojej reputacji, ogłaszając, że wszystkim, którzy nabyli jej telefon wręczy bony o wartości 100 USD do wykorzystania na rozmowy telefoniczne. Ujawniono bowiem błąd w oprogramowaniu, który powoduje zrywanie połączeń. Łatka ma być gotowa za tydzień, więc „szczęśliwcy”, którzy nabyli nowego smartfona dostali go w zasadzie za darmo.

Tak wyglądało ogłoszenie korekty prognoz na giełdzie w Helsinkach:

Nokia - cena akcji 11 kwietnia 2012 roku

A tak wygląda cena akcji odkąd prezes Elop przejął stery nad firmą:

Nokia - cena akcji za kadencji prezesa Elopa

Prezes Elop zapowiada dalsze cięcie kosztów i sprzedaż aktywów. Ciekaw jestem jak długo firma się utrzyma przy takich działaniach.

Dla tych, którzy czytają mój blog od niedawna polecam kilka powiązanych artykułów:

Artykuły o Nokii

7 myśli na temat “Nokia – ile jest warta strategia po roku?”

    1. Wartość może być zarówno dodatnia jak i ujemna. Na razie prezes Elop zjada wartość – wczoraj wyparowało ponad 2 miliardy USD z kapitalizacji Nokii, a zapewne wkrótce wyparują kolejne. W tym kontekście strategia Elopa ma bardzo wymierną wartość, choć właśnie ujemną.

  1. Mnie w takich historiach zawsze nurtuje pytanie – na ile możliwe jest odwrócenie takiego trendu? Czy los firmy jest już przesądzony, czy też może pojawić się u jej steru ktoś, kto przywróci jej dawny blask? Są oczywiście przykłady pozytywne (choćby Apple), ale to raczej wyjątek chyba, a nie reguła…

    1. Marcin, jasne że można.

      Masz rację, że Apple był w podobnej sytuacji. Też zaryzykowali, bo Steve Jobs był już wtedy zaprawiony w boju i miał jasną wizję, co chce osiągnąć. Poszedł nieco po bandzie prosząc Billa Gatesa o pomoc i ten rzeczywiście zainwestował.

      Steve Balmer tego nie zrobił, a Nokia zaczęła teraz spłacać kredyty. Zyskowność im spadła, przepływy mają ujemne, muszą wyprzedawać klejnoty, by się utrzymać na powierzchni i w takiej atmosferze raczej trudno im będzie myśleć o innowacji i o znalezieniu nowego znaku zapytania z matrycy BCG – a w tym chyba tkwi klucz do sukcesu.

      Nokia też kilka razy zmieniała swój kierunek w swojej historii – wszak na początku był to tartak. Pytanie, czy będą w stanie zrobić to raz jeszcze z CEO, który ma klapki na oczach?

      Na pewno nie zrobią U-turn poprzez cięcie kosztów i wyprzedaż majątku.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s