Zgodnie z moimi przewidywaniami dolar osłabia się coraz bardziej. Tym, którzy przegapili okazję by wybrać się do USA na super-tanie zakupy w czerwcu ubiegłego roku zalecam szukanie tanich biletów do Nowego Jorku – najlepiej na sylwestra. Zabawa powinna być przednia, po zabawie zaczną się wyprzedaże, a prawdopodobieństwo dwucyfrowej inflacji w tak krótkim okresie jeszcze jest raczej niewielkie (90-dniowe terminy płatności za chiński import). Taniej nie będzie nawet w Chinach.
Poniżej wykres USD/PLN

W przeciwieństwie do NYC, sylwestrowe szaleństwo w Paryżu czy Londynie tak tanie już nie będzie

Dla tych, którzy postanowią pozostać w kraju polecam wnioski z tego badania:
https://miropress.wordpress.com/2009/11/09/zakupy-jak-orgazm/