Bank Millennium znów kreatywnie

Zysk netto za pierwszy kwartał 2011 wyniósł 101 milionów, czyli +49% r/r.

Za godzinę będzie prezentacja wyników, którą sobie z uwagą obejrzę – przejrzałem natomiast przygotowane slajdy i mogę stwierdzić, że i tym razem diabeł będzie ukryty w szczegółach.

Przy pierwszym spojrzeniu na bilans znów zadaję sobie tradycyjne pytanie – jeśli zysk netto wyniósł 101 milionów, to dlaczego spadł kapitał własny?

Millennium bilans 2011

Kapitał własny powinien teraz wynosić 4 192, a jest tylko 4 009.

Niech zgadnę – odkryli w pierwszym kwartale koszty, które odnoszą się do poprzednich okresów i „by nie zniekształcać sprawozdania finansowego za bieżący okres”, 183 miliony kosztów nie zostało ujawnione w rachunku wyników, tylko bezpośrednio pomniejsza kapitały…

Jak katarynka! Robią tak już od dawna, o czym niejednokrotnie pisałem na blogu.

De facto mają co najmniej 82 miliony straty, albo ja nie potrafię liczyć!
Czytaj dalej Bank Millennium znów kreatywnie

Bankowe inwestycje

20100630 WIG BANKINa początku lat 90-tych na rachunku maklerskim pozostało mi trochę gotówki. Ponieważ nie chciało mi się stać w kolejce do kasy wybrałem dwa banki, które w mojej ocenie miały największe szanse na rozwój. Tysiąc złotych podzieliłem mniej więcej po równo i kupiłem 714 akcji BRE, oraz prawie 7 razy więcej akcji Millennium (wtedy jeszcze BIG). Następnie o tych akcjach zapomniałem na lata.
Czytaj dalej

Bank Millennium

Wnerwiłem się dziś na Bank Millennium – z głupiego co prawda powodu, ale to właśnie drobnostki powodują rozwody, to drobnostki mogą przelać szalę goryczy…

A jak ktoś jest zdenerwowany, to zaczyna kąsać – a więc na razie drobne uszczypnięcie, choć dość historyczne…
Czytaj dalej