Właśnie ogłoszono wyniki pierwszego kwartału 2012 Google Inc.
Przychody rosną, zyski także, nieco tylko spada marża operacyjna (-1%). W zasadzie nie ma się do czego przyczepić. Nawet efektywna stopa podatku im wzrosła – czyżby społeczna odpowiedzialność? Nie, raczej konieczność – mieli zrealizowane zyski kapitałowe i zyski z operacji międzynarodowych, gdzie musieli zapłacić wyższe stawki podatku.
Przepływy środków pieniężnych – rewelacyjne. Być może dlatego mają problem z gotówką – jest jej po prostu za dużo!
Trendy – w trakcie prezentacji mówili o kilku bardzo ciekawych:
- stale rośnie ilość wyszukiwań i co za tym idzie przychody z reklamy,
- rośnie też ponoć skuteczność reklamy kontekstowej,
- Google dostarcza marketingowcom coraz to lepsze narzędzia – rośnie ilość użytkowników Analytics
- rosną sposoby na monetyzację YouTube, przewidują, że YouTube zastąpi wkrótce telewizję
I tak mógłbym pisać jeszcze…
W skrócie podsumuję to następująco – myślałem jeszcze do niedawna, że Google jest już dojrzałą firmą w wieku przedemerytalnym. Po prezentacji zmieniam zdanie. Myślę, że starczy im jeszcze pary na kilka ciekawych projektów, które przyśpieszą dynamikę wzrostu.
Ach i jeszcze split – trochę dziwny – każdy akcjonariusz dostanie nowe akcje, z tym, że będą one pozbawione prawa głosu. Wygląda to na konstrukcję, która umożliwi założycielom (Larry Page, Sergiej Brin) zwiększenie kontroli nad firmą.
Najciekawsze pytania i odpowiedzi:
- będą dalej zwiększać zatrudnienie
- przewidują bardzo dużą dynamikę przychodów z reklamy na YouTube
- szukają nowych pomysłów na monetyzację użytkowników mobilnych
- spada cpc (-12%), ale rośnie wolumen (+39%)
- rośnie ilość partnerów
- większość inwestycji idzie w „core business”, inwestycje spekulacyjne mają limity
- nie chcieli powiedzieć ile gotówki mają w USA, a ile poza granicami… mają jednak bardzo dużo gotówki
- dość ciekawa odpowiedź na temat Androida – przez 6 lat inwestowali czas i pieniądze – spodziewają się, że dopiero od tego roku zaczną na Androidzie zarabiać
- widzą konwergencję na wszystkich urządzeniach wokół użytkownika – chcą zapewnić jednolite doświadczenie, niezależnie od urządzenia – wyraźnie wspomnieli o Google TV na dużych ekranach (ten sam kierunek co Apple?)