Dziś Facebook Inc złoży dokumenty dokumenty konieczne do wprowadzenia firmy na giełdę.
Na rynku pierwotnym firma Zuckerberga zamierza pozyskać co najmniej 5 miliardów dolarów. Prawdopodobnie będzie to atrakcyjna dla inwestorów cena, bo Zuckerberg nie chce, by cena akcji po pierwszym dniu notowań spadała.
Ja ostrzę sobie szczególnie zęby na sprawozdanie finansowe, które pokaże nam jak rentowna jest to firma. Skończą się domysły i spekulacje, a my będziemy dostawać twarde fakty – sprawozdania finansowe kwartalne i roczne, zweryfikowane przez biegłych rewidentów i przeanalizowane przez zastępy analityków. Zapowiada się bardzo ciekawie.
Na głównego doradcę wybrany został Morgan Stanley, który koordynować będzie pracę innych banków inwestycyjnych pomagających przy iPO. Z nieoficjalnych jeszcze informacji na Bloombergu, wynika, że w gronie tym znajdą się: Goldman Sachs, JPMorgan Chase, Barclays i BoA. Na liście wyraźnie brakuje mi banku na C, który do niedawna zajmował wysokie miejsca w rankingach tego typu transakcji – cóż, prawdopodobnie to wynik cięcia kosztów. C nie ma kosztów, ale też nie ma i przychodów…
Oprócz Facebooka, największym wygranym tej transakcji będzie Morgan Stanley. Będzie miał największy udział w pobranych opłatach. Łączne koszty transakcji szacowane są na pół miliarda dolarów, więc było o co walczyć. Ciekawe, że nie pomogła pozycja Goldmana jako jednego z kluczowych akcjonariuszy. Prawdopodobnie niewłaściwie zarządzali relacją, gdy w styczniu ubiegłego roku zaprzestali sprzedawania akcji FB w obawie o naruszenie przepisów o obrocie publicznym. Coś poszło nie tak, bank nie wywiązał się ze swoich obietnic i teraz musi oddać pole konkurencji.
Już jest memorandum informacyjne – naprawdę bardzo ciekawy dokument – polecam wszystkim anglojęzycznym lekturę. Możecie pobrać dokument tutaj: http://www.sec.gov/Archives/edgar/data/1326801/000119312512034517/d287954ds1.htm