Po przerwie

Neptun z piłką

Wróciłem do Gdańska i nadrabiam zaległości. Niby wiele się w międzyczasie zdarzyło, choć las jest ten sam – i drzewa…

W Gdańsku pojawił się nowy Neptun i myślałem, że to żart na Prima Aprilis. Okazuje się jednak, że to artyści postanowili zrobić piłkarską kopię na Euro 2012. Stary Neptun nadal w renowacji. Nowy korsarz na etacie miasta Gdańska jakoś nie dorównuje staremu, ale pewnie trzeba będzie do niego przywyknąć – takie czasy. Czytaj dalej

Facebookowa rewolucja

Facebookowa rewolucja

Wczorajszy dzień spędziliśmy na konferencji „Głęboko czujemy wspólnotę naszych losów”.

Z jednej strony – trzydziesta rocznica pierwszego zjazdu „Solidarności”, od którego zaczęło się rozmontowywanie sowieckiego imperium. Z drugiej strony wśród uczestników – rewolucjoniści z Tunezji i Egiptu, którzy w trakcie tygodniowej wizyty studyjnej poznawali historię naszej demokratycznej ścieżki.

Uderzyło mnie kilka rzeczy: Czytaj dalej

Wielki przejazd rowerowy

w tak wielkim peletonie jeszcze nigdy nie jechałemW tak wielkim peletonie jeszcze nigdy nie jechałem… Więcej zdjęć na FB – robione komórką z roweru…

Co za postęp – można teraz w ten sposób prawie wszystko uwiecznić i opublikować. Nawet na rowerze mogłem oglądać co się dzieje na trasie, bo ludzie namiętnie publikowali na FB.

I jak tu tradycyjne gazety mają konkurować z dziennikarstwem obywatelskim?

Jeśli chcecie zobaczyć to, co uwieczniłem dziś z roweru – kliknijcie na zdjęcie powyżej. Wybrałem 14, choć kliknąłem coś koło setki.