Najpierw dostałem film z Narzędziowni na Pogorii nakręcony przez Patryka i Rafała, potem pobiłem swoją życiówkę na 5 km w Parkrunie, a na resztę dnia mam kolosowe spotkania 🙂
Cóż, trzeba będzie chyba zorganizować pielgrzymkę wokół świętej góry – Mt. Kailash.