Po latach obecności na portalu nasza-klasa.pl zrezygnowałem właśnie ze swojego konta. Co prawda dzięki temu portalowi odzyskałem wiele urwanych kontaktów ze znajomymi z czasów młodzieńczych, ale też podjąłem decyzję o rezygnacji ze względu na nowe warunki regulaminu…
Przeczytałem go dość szczegółowo i całkowicie nie przypadł mi do gustu.
Nie podobają mi się też strategiczne wybory nk.pl – ich strategii nie czytałem, mogę tylko oceniać kierunek strategicznych zmian jako klient. Polityka informacyjna nk.pl w odniesieniu do klientów jest żadna. Nie informowali mnie o tym gdzie zmierzają, nie pytali czy zgodne jest to z moimi oczekiwaniami, czy zaspokaja moje potrzeby. Ot, po prostu poinformowali, że jeśli chcę dalej korzystać z portalu, muszę wyrazić zgodę na wszystkie punkty regulaminu.
Nie da się zaspokoić wszystkich oczekiwań wszystkich ludzi! Trzeba dokonać pewnych biznesowych wyborów. Trzeba albo ukierunkować się na określony rynek docelowy (określoną grupę klientów), albo pójść na ilość i liczyć, że duża grupa zostanie. NK wybrała strategię inkumbenta – trochę podobną do zachowania TP SA, która co roku traci abonentów i dziwi się, że ludzie nie chcą już stać w kolejkach po telefony stacjonarne. (Ad rem – nie myślałem nigdy, że mianem inkumbenta określę tak szybko firmę, która jest stosunkowo młoda; nk.pl na to miano jednak jak najbardziej zasługuje)
Zarządzający portalem chcą zbyt wiele usług zintegrować pod jednym adresem. Szczególnie nie podoba mi się kierunek, który wyczytać mogę między wierszami ze zmiany regulaminu. Być może się mylę, ale preferuję kierunek rozwoju Facebooka, LinkedIn czy choćby naszego lokalnego Golden Line. Poza blogiem (traktowanym jako narzędzie komunikacji) pozostaję tylko na tych trzech portalach. Każdy z nich oferuje trochę inną funkcjonalność, zaspokaja inne potrzeby i realizuje swoją początkową strategię.
Z nowych funkcjonalności wolę korzystać w globalnych portalach, które inwestują w innowację, a nie tylko w powielenie sprawdzonych już rozwiązań.
Jak zwykle zabrałem się do pisania tknięty impulsem. Przed naciśnięciem przycisku „opublikuj” postanowiłem jednak sprawdzić trochę faktów i zweryfikować, czy moja decyzja o rezygnacji była logiczna.
A więc fakty są choćby tutaj:
1) wywiad z prezesem nk.pl o strategii rozwoju i o wprowadzanych zmianach
2) Nasza klasa zmienia strategię: chce być jak polski facebook – w tym artykule m.in informacja o przychodach z reklam: w 2009 r – sprzedaż 62,8 mln zł, zysk netto 18,5 mln zł, wzrost o 126 proc. w porównaniu do roku 2008. Między wierszami niepotwierdzona informacja o planowanych przychodach na 2010 powyżej 100 mln zł.
3) Nowa NK.pl. Serwis walczy o użytkowników
Moja emocjonalna i impulsowa decyzja była chyba poprawna. Fakty zdają się potwierdzać moje przeczucia. Dziwi mnie tylko, że NK tak łatwo zrezygnowała z całej grupy użytkowników, którym nie spodobają się zmiany. A przecież stratedzy NK mogli podzielić sobie użytkowników choćby na dwie grupy docelowe – tym starszym pozostawić naszą-klasę z innymi funkcjonalnościami, tych młodszych zmigrować na NK i zaoferować im gry. Wszystko mogło by zapewne chodzić na tych samych serwerach i w oparciu o tych samych pracowników. I wilk byłby syty i owca cała. A wpychając nas wszystkich do jednego worka, wygenerowali sobie również trochę negatywnej reklamy.
Dla wszystkich znajomych, którzy poszukują ze mną kontaktu – zawsze możecie zostawić komentarz na moim blogu. Odezwę się na pewno
Jak trudno uwierzyć, że polski produkt może być tak dobry. Tak trudno, że staje się to aż podejrzane! Na pewno sprzedadzą wszystkie zdjęcia i umieszczą na kubkach w sprzedawanych supermarketach! (swoją drogą – kto by chciał te kubki skupować?).
Ale z drugiej strony – nic dziwnego. Przecież żyjemy w Polsce. Tu nic nie może być dobre, a to co przychodzi z zachodu na pewno jest lepsze. Jaka szkoda, że nie ma już Pewexów 😦
Polecam lekturę przed snem:
http://olgierd.bblog.pl/wpis,co;sie;stalo;z;naszym;regulaminem;;-,44022.html
Kamil,
Nie krytykuję tylko dlatego, że polskie… krytykuję za to, że nie próbują podejść innowacyjnie, a tylko kopiują to co już sprawdzone… Zwróć uwagę na to, że bardzo pozytywnie wyrażam się o GL, a to całkiem polski portal.
Przeczytałem linka… może z Olgierdem się kontaktowali… ja nie dostałem żadnej informacji o zmianie regulaminu na maila… nie dostałem też żadnej informacji o ich planach. Na facebooku byłem zanim powstała nasza-klasa i o zmianach informowali z wyprzedzeniem. Informowali też o tym co planują… Być może jakość informacji się pogorszyła, odkąd facebook ma polską skórkę, ale przedtem było naprawdę OK. Owszem zdarzały się wpadki, ale tylko ten się nie myli, kto nic nie robi.
Znalazłem dość ciekawy artykuł, który odzwierciedla moje wczorajsze doświadczenia z NK.pl
http://www.nowemedia.org.pl/nuke/modules.php?name=News&file=article&sid=740
NK nadal jest największym portalem społecznościowym w Polsce – ma ponad 11 milionów użytkowników
Niektórzy zarabiają na ilości, inni na jakości…
W jednym z cytowanych przez Ciebie artykułów prezes mówi, że nie ma odpływu użytkowników wbrew doniesieniom prasowym
Jacku, do tej pory jako odpływ użytkowników traktowali chyba kasowanie fikcyjnych kont, których tam było wiele… Ale po swoich znajomych widzę, że po raz pierwszy zaczęli odpływać… Ja sam zresztą też 😦
Młoda firma to się dopiero uczą hehe .. dla mnie wciąż ciekawy fenomen i czekam aż się wypali 🙂
Historia Solaris Gate jest ciekawsza hehe ;]
Myślę, że się nie wypalą – dużo ludzi zostanie, ale zmieni im się struktura wiekowa i być może atrakcyjność dla reklamodawców.
Z drugiej strony umiejętność pozyskania „sponsorów” poprzez płatne konta jest u nich na plus.
Ale ja zamierzam to obserwować już z zewnątrz