Dźwignia bankowa zdefiniowana jest ogólnie jako:
kredyty
———————-
kapitał własny
Początkowo, banki wyliczały tą dźwignię podstawiając w liczniku tylko kredyty długoterminowe. Potem zmodyfikowały ją, uwzględniając wszelkie kredyty. Wraz z rozwojem finansowania pozabilansowego (leasing, factoring), w liczniku zaczęto uwzględniać również pozostałe instrumenty finansowania dłużnego.
Coraz częściej analitycy mówiąc o dźwigni bankowej, myślą o wskaźniku zdefiniowanym jako:
zobowiązania na których płatne są odsetki
—————————————————————
kapitały własne
Gdy raz już zaczniemy modyfikować jakiś wskaźnik, trzeba się zastanowić czy nasze modyfikacje są wystarczające. Jeśli liczymy dźwignię według wzoru zdefiniowanego powyżej, to jak mamy potraktować obligacje zamienne?
I tu znów wzór nam się komplikuje – analitycy obligacje zamienne raz dodają do licznika, a raz do mianownika. Do licznika dodają wtedy, gdy cena akcji na giełdzie jest na tyle niska, że obligatariusze nie będą chcieli dokonać konwersji na akcje. Do mianownika dodają wtedy, gdy prawdopodobieństwo konwersji jest wysokie.