Dobra zmiana w podatkach

Wyczytałem właśnie, że do projektu nowelizacji Ordynacji wprowadzono przepis, zgodnie z którym podatnicy prowadzący księgi podatkowe za pomocą programów komputerowych mają być zobowiązani – bez wezwania ze strony organu podatkowego – do przekazywania drogą elektroniczną resortowi finansów danych z prowadzonej ewidencji VAT. Wygląda na to, że MF dąży do uzyskania całkowitej kontroli nad zapisami księgowymi i podatkowymi w firmach.

Podobne pomysły realizowane były w Trzeciej Rzeszy. 11 listopada 1937 roku wprowadzono tam jednolity plan kont, dzięki czemu niemiecka biurokracja miała możliwość sprawowania ścisłej kontroli podatkowej i analizowania rentowności przedsiębiorstw.

Jutro idę do biblioteki wypożyczyć „Historię społeczną Trzeciej Rzeszy” Richarda Grunbergera, bo z dnia na dzień widzę coraz więcej analogii. Wygląda na to, że IV Rzeczypospolita – świadomie bądź nieświadomie – wzoruje się na Trzeciej Rzeszy. Trzeba doczytać by przewidzieć jakie mogą być kolejne kroki.

4 myśli na temat “Dobra zmiana w podatkach”

  1. Przecież te zmiany są racjonalne. Zmiana PIT to pomysł PO (min. Szczurka) przed wyborami, który był powszechnie chwalony (i teraz też jest).

    Krytyka rządu za każdą zmianę jest tak samo karykaturalna jak czołobitne pochlebstwa.

    P.S. porównanie z III Reich w TYM kontekście jest zdecydowanie poniżej Pańskiego poziomu.

    1. Niestety, porównanie z III Rzeszą jest w kontekście kontroli i ręcznego sterowania. Tak jak napisałem, po to wymyślono jednolity plan kont, by urzędnicy mogli kontrolować to co dzieje się w firmach. Teraz idziemy o krok dalej, bo technologia nam na to pozwala. Przedsiębiorstwa będą musiały dostarczać wszystkie transakcje z rejestrów, a algorytmy big data połączą to wszystko w jedną całość.

      1. Kontrola tak ale gdzie ręczne sterowanie?

        We Francji też jest jednolity plan kont ale rozumiem, że porównanie z V Republiką nie jest tak medialne jak z III Rzeszą.

        Na całym świecie sprawozdawczość finansowa jest poddawana unifikacji, standaryzacji i automatyzacji (XBRL) właśnie po to by interesariusze spółek mogli kontrolować to co się w nich dzieje. Dlaczego ze sprawozdawczością podatkową miałoby być inaczej? Dlaczego państwo nie miałoby kontrolować podatników?

        Big data jest coraz bardziej wykorzystywania w biznesie więc dlaczego państwo ma pozostawać w XX wieku?

        W polskiej specyfice mamy też do czynienia z niskim zaufaniem społecznym. Jeżeli podmioty gospodarcze nie będą czuły, że są sprawdzane to nie będą miały bodźców by działać uczciwie.

        Moim zdaniem to jest wybór między nowoczesnym państwem a państwem które istnieje tylko teoretycznie.

        Pozdrawiam

        P.S. Nie chciałbym, żeby moje komentarze były odebrane politycznie. Dotyczą tylko tych konkretnych kwestii.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s