Ryba czy wędka?

rybka czy wędka

Usłyszałem wczoraj od jednego z biznesowych partnerów słowa, których tu nie powtórzę. Zostałem zbluzgany i opieprzony za moją głupotę. Powód – rozdawanie know-how za darmo na moim blogu.

Przypomniało mi to pewien stary dowcip, który zresztą ktoś mi niedawno przypomniał:

„Jeśli dasz głodnemu rybę, to go nakarmisz. Jeśli dasz mu wędkę, to … stracisz wartościową okazję biznesową”

Na szczęście jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że nie muszę robić biznesu za wszelką cenę i mogę sobie pozwolić na rozdawanie darmowych wędek.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że nikt prawie nie chce dostać wędki – wszyscy proszą o rybkę. Co poniektórzy jeszcze domagają się, by rybka była przyprawiona wedle ich przepisu. Ma być pięknie podana, najlepszej jakości i do tego tania.

Jeśli ktoś z Was woli jednak wędkę, to informuję, że powoli i stale dodaję wędki w zakładkach finanse i strategia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s