Zmuszony byłem dziś przeczytać projekt nowej strategii rozwoju transportu (SRT).
Reakcja w skrócie – nazwa i zawartość dokumentu kojarzy mi się dość niecenzuralnie ze zwrotem sra-ta-ta-ta-ta…
Na bazie wszystkich zamówionych raportów i analiz, strategii europejskiej i innych dostępnych opracowań Ministerstwo Infrastruktury przygotowało dokument, który kwalifikuje się do kosza.
Trochę czasu zajęło mi odnalezienie plakatu, który doskonale ilustruje mój pogląd na sprawę: Czytaj dalej