Banki centralne pomogły dziś rynkom.
Dow Jones Industrial Average zyskał dziś 490 punktów. Problem w tym, że taki wzrost wolatylności na rynku nie może się zbyt dobrze zakończyć.
Podstawy makroekonomiczne są tragiczne, rządy (nie tylko europejskie) są niewypłacalne, modele biznesowe oparte na przenoszeniu produkcji do Chin nie działają już tak jak 10 lat temu, a sztuczne napędzanie koniunktury w którymś momencie utraci swój impet…
Spadki będą bardzo bolesne. Dla tych, którzy tego jeszcze nie czują, polecam poniższy wykres:
Dzisiejsze wzrosty nastroiły mnie bardzo pesymistycznie, niestety…