Dziś w Wielkiej Brytanii rozdane zostanie za darmo milion książek. Nowiutkich, pachnących drukiem i rozdanych przez osoby, które udowodniły w konkursie, że potrafią do nich zachęcić. Celem kampanii jest zachęcenie ludzi do czytania. Wspaniała akcja, trochę tak jak noc muzeów, która stała się wielkim światowym wydarzeniem.
Tradycyjni księgarze się ponoć burzą, twierdząc, że spadnie im z tego powodu sprzedaż. Powinni się raczej cieszyć, bo być może poszerzy im się rynek. Kto wie, może jakieś 2% obdarowanych zdecyduje się kupić kolejną książkę? A to już 20 tys. sprzedanych egzemplarzy.
(Znów wcięło mi resztę wpisu, spróbuję odtworzyć wieczorem, bo teraz pora na spacer)