Wieczorny „dokształt”

Czwartkowy wieczór spędziłem na seminarium zorganizowanym przez marketingowo.pl, Anusz Interim oraz BNI Polska pod patronatem Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej.

3 strategie dla Twojego biznesu na dziś i na jutro. Przyjdź i poznaj trzy wyjątkowe koncepcje nowoczesnego podejścia do rozwoju biznesu. Przekonaj się jak staną się użyteczne i przydatne dla Ciebie…

– kusiła reklama. Tematy prezentacji także wydały mi się interesujące:

  • Przyszłość marketingu: Marketing zmysłów
  • Blue Ocean Strategy – remedium na konkurencyjny rynek
  • Biznes z rekomendacji – najskuteczniejsza metoda rozwijania biznesu i pozyskiwania klientów

Reklama kusiła dalej –

  • Skorzystaj z niepowtarzalnej okazji do wymiany kontaktów z przedsiębiorcami takimi ja Ty!
  • Spotkaj, poznaj, nawiąż relację z działającymi na rynku warszawskim zarówno obecnymi jak też z przyszłymi menadżerami i przedsiębiorcami.
  • Rozwiń swoje umiejętności nawiązywania kontaktów podczas moderowanej sesji networkingowej

Nowych kontaktów nigdy nie jest za mało. Postanowiłem zainwestować swój czas a przy okazji odświeżyć trochę swoją wiedzę.

Prezentacja 1 – marketing zmysłów. Piotr Mazurowski bardzo rzeczowo przedstawił przedmiot swojego wykładu. Rzeczywiście coraz częściej mówi się o wykorzystywaniu wszystkich zmysłów w przekazach marketingowych. W maju tego roku pojawiła się niezła książka na ten temat. W głowie pozostała mi jednak pewna refleksja – od prawie ćwierćwiecza w Wielkiej Brytanii wychodzi Journal of Sensory Studies i począwszy od pierwszego numeru pojawiają się w nim artykuły wykorzystywane przez marketerów. Nie jest to więc nowość w marketingu! Nie umniejsza to jednak jakości prezentacji, bo na pewno zwiększy się udział „marketingu zmysłów” w strategiach marketingowych firm. Wykład był dobry i miło się go słuchało. Dodatkowym bonusem była rozmowa z moją sąsiadką, która reprezentowała firmę Adriant – warto kliknąć, bo firma jest w temacie. A marketingowo.pl zamierzam odwiedzić w sieci…

Jest też dobra książka na ten temat – więcej

Prezentacja 2 – Strategia błękitnych oceanów. Merytorycznie prezentacja bardzo kiepska. Począwszy od nieumiejętności wymówienia nazwisk autorów książki, poprzez umiejscowienie INSEAD w Ameryce („teoria powstała w Ameryce”), skończywszy na braku zrozumienia prezentowanej teorii. Jako przykłady błękitnych oceanów podane zostały m.in. skoki spadochronowe i Hutmen Karkosika. Zdenerwowało mnie, że prezentujący chce sprzedawać swój brak wiedzy jako płatne szkolenia. Żenada! Dlatego też nie wymieniam jego nazwiska. A o książce poczytać można więcej tutaj

Prezentacja 3 – Grzegorz Turniak nieźle się rozkręcił i w zabawny sposób sprzedawał korzyści z networkingu. W bardzo delikatny sposób sprzedawał też swoją organizację. Patrząc z perspektywy zewnętrznego doradcy, muszę przyznać, że najpewniej wyniesie najwięcej korzyści ze swojego wystąpienia. Niestety i tu jest pewne ale. Problem tkwi chyba w produkcie. BNI Polska nie przekroczył jeszcze „the tipping point”. Z perspektywy przedsiębiorcy ma też dużą konkurencję np. ze strony BPCC, które organizuje znacznie ciekawsze śniadania biznesowe. I tu ukłon w stronę Basi Stachowiak-Kowalskiej, która rozkręciła ten biznes w połowie lat 90-tych. A generowania biznesu poprzez rekomendacje uczyłem się już 1985 roku, więc nic nowego. Performance Grzegorza było jednak warte obejrzenia i muszę przyznać, że było bardzo profesjonalne. Widać dużą praktykę.

Po dokształcie jeszcze szybka wizyta na konkurencyjnej imprezie – czwartkowa kaffa Narzędziowców 5.0. Ale o tym wydarzeniu i o tej grupie napiszę osobno, bo ludzie, których poznałem w tym projekcie warci są odrębnego bloga. Szacun.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s