W sytuacjach kryzysowych, takich jak teraz z Cyprem, gdy ogłaszany jest pakiet ratunkowy i warunki jego uruchomienia, zastanawiam się czy wypracowane rozwiązanie to przejaw mądrości, której nie ogarniam, czy też po prostu przejaw głupoty.
Jeszcze kilka lat temu gotów byłem podejrzewać, że jest to wynik funkcjonowania jakiegoś New World Order (NWO) – podatny byłem na spiskowe teorie, bo wydawało mi się, że żadna mądra osoba nie wypracowałaby tak głupiego rozwiązania. Teraz jednak, nie jestem już taki pewien.
Zwłaszcza, że po kryzysie 2008 większość osób w środku wydarzeń publikowała książki, dzieliła się swoimi przemyśleniami na blogach, w tweetach i w rozlicznych wywiadach. Mamy też publikacje raportów różnego rodzaju komisji, które nie tylko przesłuchiwały świadków, ale także analizowały maile, SMS-y i odsłuchiwały nagrane rozmowy telefoniczne.
Może się mylę, może to wszystko ściema – ale wygląda na to, że rządzi totalna głupota. Przykre to trochę.