Gryfikacja vel grywalizacja

lejek - efektywność darmowych szkoleń finanse 101
Po dwóch latach prowadzenia bloga zauważyłem, że moje próby organizowania darmowych szkoleń przez internet są mało efektywne. Z kilku tysięcy osób, które zgłosiły chęć udziału w szkoleniu, zrobił się lejek. Oba szkolenia ukończyło zaledwie kilkadziesiąt osób – mniej niż 1%!

Postanowiłem więc zmienić podejście i skorzystać z nowego trendu, który podbija ostatnio wiele dziedzin życia – gamification, albo po polsku gryfikacja, bądź grywalizacja.

Istnieją dwa polskie warianty tłumaczenia słowa gamification:

Koncepcja gryfikacji nie jest nowa – już na początku lat 90-tych ub. wieku powtarzałem, że każdy polityk powinien pograć przynajmniej 100 godzin w program SimCity, tak jak od pilotów komercyjnych wymaga się określonej ilości godzin spędzonych w symulatorach lotu (w tym w warunkach awaryjnych).

Od dawna też wykorzystuję gry w szkoleniach. Tu zresztą tradycja sięga znacznie dalej w przeszłość – rycerze walczyli w turniejach by przygotować się do bitwy. Politycy debatowali najpierw w szkołach oratorskich, zanim mogli wystąpić publicznie. Nawet zabawy zwierząt służą im do doskonalenia umiejętności polowania.

W gryfikacji nowe jest natomiast wykorzystanie mechanizmów przejętych z gier do procesu komunikacji. Dlatego też zamierzam protestować te mechanizmy na blogu. Pierwszy test właśnie zacząłem (choć na razie testuję pojedynczy element). Następne są w fazie planowania.

Wedle raportu Gartnera, do 2015 roku ponad 50 procent organizacji zarządzających procesami innowacji zamieni je w gry. Gryfikacja stanie się wedle autorów raportu także ważnym narzędziem w marketingu. Będzie też wykorzystywane w walce o utrzymanie lojalności konsumentów. Eksperci prognozują, że w 2014 roku ponad 70% firm z listy 2000 największych globalnych korporacji będzie miało przynajmniej jedną aplikację wykorzystującą mechanizm gryfikacji.

Praktyczne efekty gryfikacji możemy już zauważyć – choćby nocne gry w Facebooku, które kończyły się udoskonaleniami portalu. Polecam film o Zuckerbergu, w którym możecie zobaczyć jak to działa. Link do filmu znajduje się tutaj.

Zachęcam też do obejrzenia poniższych prezentacji:

Ta pierwsza jest chyba lepsza, choć tylko w języku angielskim.

Druga prezentacja z TED ma polskie napisy:

Kto wie, może dla niektórych z Was może być to niezły pomysł na doskonały biznes?

2 myśli na temat “Gryfikacja vel grywalizacja”

    1. Sylwek, zakończyłem zabawę z komputerowymi grami jakieś dwie dekady temu, więc będę miał pewnie wiele do nadrobienia w tym temacie. Niestety czas pędzi jak szalony i jeśli szybko nie wymyślę jakiegoś Matrixa by go spowolnić, to będę chyba musiał polegać na opiniach innych…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s