Areopag 2011 – Wartość dobrego imienia

Znów tylko kilka słów na gorąco, bo muszę gnać do Warszawy. Dzisiejsza debata była znacznie żywsza od wczorajszej.

Dziś wszyscy uczestnicy mówili na zadane im tematy:

  • Antoni Dudek mówił o ryzyku moralnym, jakie niesie ujawnianie zawartości archiwów
  • Janina Paradowska mówiła o granicy wolności słowa
  • Andrzej Jacek Blikle mówił o kapitale reputacyjnym – to wystąpienie było dla mnie szczególnie ciekawe
  • Kai Bumann, zastępujący prezydenta Wrocławia, mówił o reputacji w życiu publicznym – również ciekawe, bo prezentował poglądy z perspektywy Niemca, który zadomowił się w Polsce.

Co zapamiętałem najbardziej?  

  • historię o plotce, jak to ktoś na wietrznej ulicy rozdziera puchową poduchę i pierze roznosi się po całym mieście; posprzątać po tym trudno, a i poduszki nie da się do końca naprawić – ks. Niedałtowski porównał to do czarnego PR, przywołał koloratkę i stwierdził stanowczo, że robić tego nie należy, bo to grzech!
  • Opowieść o reaktywacji fabryki Wedla po II Wojnie Światowej
  • stwierdzenie prof. Blikle, że zysk jest konieczny do przetrwania firmy, ale każdy ma swobodę wyboru – dla niektórych ważniejsza jest reputacja.
  • dwóch kanclerzy, z których jeden mógł koncertować z najlepszymi grając Mozarta, a drugi nie wiedział kim był Mozart
  • przyzwolenie na ściąganie w szkołach, które nie uszłoby w krajach anglosaskich, które jest prawdopodobnie przyczyną, że później mamy rektorów uczelni, którzy zapożyczali bez cytowania z pracy innych naukowców – o tym pisałem już tutaj.

Zapewne moja podświadomość zapamiętała jeszcze więcej i pewnie jakieś wnioski z tej debaty pojawią się – jak zwykle – z opóźnieniem. Temat jest bardzo ważny i chciałbym, by jak największa ilość biznesmenów i menedżerów go sobie jak najlepiej przemyślała.

Uczestnikom debaty rozdałem po Ratnerze i ciekaw jestem czy będzie jakiś odzew… Szkoda trochę, że nie miałem więcej czasu by z nimi dłużej porozmawiać….

Od jutra przez cały tydzień będę z bankowcami rozprawiać o tym jak firmy narażają się na ryzyko utraty reputacji poprzez kreatywną i agresywną księgowość, zawyżanie wyników i inne sztuczki stosowane po to, by wykazać odpowiednie wskaźniki na koniec kwartału… Skutki takiego działania są nieuchronne, choć odroczone w czasie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s