Senat wybrał dziś Jerzego Hausnera, Andrzeja Rzońcę oraz Jana Winieckiego do nowej Rady Polityki Pieniężnej.
Wybrani dziś członkowie RPP rozpoczną kadencję 24 stycznia i zastąpią: Halinę Wasilewską-Trenkner, Mariana Nogę i Stanisława Owsiaka.
Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, desygnowana przez PiS, nie uzyskała wymaganej większości głosów i nie stanowiła konkurencji dla kandydatów koalicji rządzącej.
W ubiegły piątek, do nowej RPP wybrani zostali członkowie desygnowani przez Sejm, a więc Elżbieta Chojna-Duch oraz Andrzej Bratkowski. Rozpoczęli oni swoją kadencję 9 stycznia i zastąpili Jana Czekaja oraz Mirosława Pietrewicza. Trzeci sejmowy członek RPP – prawdopodobnie Anna Zielińska-Głębocka – zostanie wybrany w późniejszym terminie i rozpocznie swoją kadencję 7 lutego, po wygaśnięciu mandatu Stanisława Nieckarza.
Niedługo swoich kandydatów ma wskazać prezydent. Lech K. wybierze zapewne Adama Glapińskiego, Wojciecha Roszkowskiego i Zytę Gilowską. Zastąpią oni Dariusza Filara, Andrzeja Sławińskiego oraz Andrzeja Wojtynę, których mandaty wygasają 18 lutego.
Tak więc nowa RPP pod przewodnictwem prezesa NBP Sławomira Skrzypka (do stycznia 2013 r.) przez najbliższe sześć lat będzie decydować o polskiej polityce pieniężnej.
Tyle bezwartościowa informacja prasowa. A co z tego wyniknie?
Napiszę po konsultacji z prawnikami.
Z profesorami trzeba uważać. Przekonał się o tym na własnej skórze profesor Winiecki, który przegrał proces karny w pierwszej instancji z mgr. Skrzypkiem – kwestionując jego magisterskie wykształcenie. Ciekaw jestem jak im się teraz ułoży współpraca w RPP. Swoją drogą, dziwię się Panu Magistrowi, że wytoczył proces karny Panu Profesorowi. Pan profesor w swoim felietonie tylko zadawał pytania? Czy nie wystarczyłoby udzielić stosownych odpowiedzi i publicznie pochwalić się dorobkiem naukowym?
Opis całej afery z pierwszej ręki znajduje się tutaj. A Winieckiemu będę kibicował 🙂