Na stronie Pana prezydenta Gdańska znalazłem swoje zdjęcie, gdy podpisuje mi książkę.
Jeszcze jej nie przeczytałem, choć wydana była jakiś czas temu – w 2008 roku. Ale zamierzam to naprawić – przebrnę przez nią, niezależnie od tego czy będzie porywająca, czy nudna jak flaki. Dlaczego?