Zasypiam słuchając jak im wszystko rośnie – sprzedaż, zyski, efektywność (tu akurat spadają zapasy!). Rośnie sprzedaż iPhonów, iPadów, Maców… Chińczycy szaleją na punkcie produktów Apple… Ale też i na dojrzałych rynkach ludzie kupują więcej produktów spod znaku jabłuszka.
Rośnie sprzedaż w AppStore – w porównaniu do konkurencji mieli o 70% więcej sprzedaży w kwartale niż Google Play… Rośnie ilość aplikacji w sklepie, rośnie sprzedaż płatnych aplikacji (w Chinach ponad 100% przyrostu)
Skupują akcje z rynku, wypłacają dywidendę i będą jeszcze skupować akcje, bo gotówki przyrasta szybciej niż się spodziewali
Sprawozdania kwartalnego też nie chce mi się analizować… Wpływa bardzo demotywująco, bo co nie robią, to gotówki przybywa. Zobaczcie zresztą sami http://investor.apple.com/secfiling.cfm?filingID=1193125-15-149590&CIK=320193
Strumień operacyjny + 53 miliardy USD
Capex netto – 43 miliardy USD, w tym prawie 93 miliardy USD zainwestowane w instrumenty finansowe (akcje i obligacje).
W strumieniu finansowym wypłata dywidendy i skup akcji własnych w celu umorzenia (łącznie ponad 17 miliardów USD), przy drobnej emisji instrumentów dłużnych na 10 mld USD – gotówki przyrasta… Nudy. Nic się nie zmienia… zyski rosną, gotówka rośnie, trzeba będzie chyba znów zmienić dyrektora finansowego 🙂
Prognozy na przyszły kwartał znów bardzo konserwatywne. Analitycy nie potrafią zrozumieć dlaczego Apple nie zaspokoi całości popytu na nowe zegarki… wygląda na to, że trzeba będzie krew oddawać i zapisywać się na listach, by stać się szczęśliwym posiadaczem tego nowego gadżetu.
Analitycy nie mogą zrozumieć dlaczego sprzedaż iPhone wzrosła o +70% rok do roku. Odpowiedź jest prosta – Chiny! App Store w Chinach – sprzedaż +100%.
Nawet im się nie chciało zrobić prezentacji z wykresami…
MiroPress 