Co prawda nikt nie wpadł na dokładne rozwiązanie wczorajszej zagadki, ale dwie osoby były najbliżej… Obie otrzymają po 3 książki z serii „Punkty przełomowe” wydawnictwa „Znak”.
Jagna dostanie:
- „Być jak Steve Jobs”
- „Błysk”
- „Zakupologia”
Wunderbar otrzyma:
- „Być jak Steve Jobs”
- „Freakonomia”
- „Super freakonomia”
Ponieważ mam jeszcze kilka książek do rozdania proponuję nową zagadkę w tym samym temacie.
Zdradzę dziś tylko, że ciąg dalszy wczorajszego wpisu jest o Warrenie Buffecie i o Marku Zuckerbergu. Tym razem dam Wam nieco więcej czasu – do piątkowego południa. Czasu na przemyślenie odpowiedzi jest więcej, bo chciałbym zachęcić Was do obejrzenia całego wywiadu – naprawdę warto!
Wczorajszy dowcip wyrwany był z kontekstu – być może tym razem będzie łatwiej.
Dziś rozdane nagrody podpowiedzą Wam, że elementem łączącym może być osoba właściciela, strategia i pewne wspólne cechy ludzi odnoszących sukces. Po przeciwnej stronie stoją zarządzający pokroju Elopa… Co ich odróżnia?
Pełen wywiad składa się z 11 części (od 3 do 9 minut). Jeśli kontynuacja nie wyświetli się komuś w okienku poniżej, spróbujcie zobaczyć całość bezpośrednio na YouTube
Zapraszam do dalszej zabawy. O odpowiedzi proszę jak zwykle w komentarzach.
Ci Goście to pasja, idea, optymizm, charyzma, a przede wszystkim mnóstwo „fun’u” w działaniu. p.s. Mirek, dzięki wielkie za ten link! Nie znałem Gates’a od tej strony…
OK. Ponieważ dostałem kilka maili z prośbą by wydłużyć termin do poniedziałku – tym razem ulegam. W komentarzach powyżej jest kilka podpowiedzi. Podpowiem jeszcze, że właściwe rozwiązanie tej zagadki jest verbatim w jednym z tych filmików… Ci, którzy jeszcze ich nie obejrzeli – gorąco zachęcam. Wartość edukacyjna jest przeogromna – szczególnie dla tych, którzy chcą założyć własne biznesy.
Ach, jeszcze jedna uwaga – jedną osobę musiałem zdyskwalifikować.Nie za to, że odkryła mój sekret i właściwą odpowiedź, ale za to, że odpowiedź dostłem na maila, a nie w komentarzu. Grzegorz – dla Ciebie będzie specjalna nagroda fair-play! Przyznaję ją za to, że nie zepsułeś zabawy innym czytelnikom. Pozdrawiam
A niech cię – już sam link do u-tuby jest dla mnie nagrodą!
Ja obstawiam, że Jobs, Gates i Bufet się wyśmiewają z tych dyrektorów, którzy nie mają wizji i realizują krótkoterminowe cele. Wynik kwartału zamiast długofalowa strategia. Oszczędność kosztów zamiast inwestowania w przyszłość. Zarządzanie poprzez tabelki, zamiast motywowanie ludzi do innowacji.
Zgadłem?
Pozdrawiamy z Krakowa
Jacek i Basia
PS. Czy dojedziesz w końcu do Krakowa? Fajnie byłoby się spotkać na piwo
Witajcie, nie wiedziałem, że czytacie mojego bloga – to bardzo miła niespodzianka. I na dodatek jeszcze jesteście bardzo blisko rozwiązania… Cóż, dla Was będą nasze najnowsze książki, którym niewiele już brakuje do perfekcji… Na razie jednak trzymam to w tajemnicy, by nie zapeszyć. Moc pozdrowień z Gdańska – nie wiem kiedy zawitam w Grodzie Kraka, ale następnym razem odezwę się na pewno.
Obstawiałbym kwestię tego, że ludzie którzy tworzyli swoja firmę od podstaw, jak Gates lub Jobs mają misję docelową, wiedzą dokąd ten metaforyczny statek ma dopłynąć, a np. były prezes Apple’a bardziej starał się po prostu utrzymać na powierzchni i uznawał to za swój cel.
Artur, jesteś blisko, ale trochę obok… jeszcze nie tym razem…
Bliżej jest odpowiedź Jacka i Basi, choć też nie trafili dokładnie.
Elop nie jest właścicielem, w przeciwieństwie do Jobsa, Gatesa i Bufeta
A.D. tak masz rację, ale nie w tym kierunku podążały moje myśli. Fakt który zauważyłeś się częściowo przyczynia (motywacja!), ale nie do końca o to chodzi…