Premier Australii pytana o to, czy powoła jakąś komisję ds. funkcjonowania prasy, zakończyła swoją wypowiedź w następujący sposób: „Don’t write crap”, czyli „nie piszcie bzdur”.
Lubię bezpośredniość Australijczyków.
Na słowo „crap” jestem natomiast bardzo wyczulony, bo to właśnie dzięki temu rzeczownikowi Ratner stracił swój biznes.
A więc odrobina lekcji angielskiego by używać odpowiednie słowa. Poniżej lista synonimów:
1) w znaczeniu użytym przez panią premier – „nonsense”
baloney, bunk, bunkum, claptrap, drivel, foolishness, hogwash, idiocy, ludicrousness, poppycock, ridiculousness, rigmarole, tomfoolery, twaddle
2) w znaczeniu użytym przez Geralda Ratnera – „rubbish”
garbage, junk, refuse, trash